Opis

Główny założeniem projektu wnętrza była uniwersalność i ponadczasowość wykorzystanych
rozwiązań i materiałów. Inwestorom zależało na stworzeniu wnętrza, które nie podda się chwilowej
modzie i które będzie można niewielkim kosztem i minimalnym nakładem energii, modyfikować z
upływem lat. W projekcie zrezygnowano z mocnych barw i postawiono na proste formy i naturalne materiały. W całym wnętrzu dominuje czarno-biało-szara kolorystyka. Do chłodnego betonu który pojawia się w centralnej części domu jako element dekoracji, dodano elementy „ciepłego” dębowego drewna. Dodatkowe kolory pojawiają się jedynie na mobilnych elementach dekoracyjnych i codziennego
użytku (jak fotel, poduszki, tekstylia, książki, itd.)
Głównym wyzwaniem postawionym przed projektantem było stworzenie przytulnego salonu w
bryle o powierzchni 60 m2, wysokiej na prawie 4m. Salon na początkowym etapie budowy
przypominał raczej hangar na helikopter niż miejsce wypoczynku trzyosobowej rodziny. Duża ilość
okien na prawie wszystkich ścianach uniemożliwiała też umiejscowienie telewizora w dogodnym
dla oglądających miejscu. Zapadła więc decyzja aby podzielić przestrzeń trójstronnym kominkiem,
który dodatkowo pełniłby funkcję zabudowy dla telewizora i sprzętu RTV, a także półki na drewno.
Obniżono też sufity, tak aby ukryć biegnącą w tym miejscu instalację rekuperacji, ale zachowując
niestandardowa wysokość dzięki „wykrojeniu przecięć” w suficie szczelinami z oświetleniem
dekoracyjnym. Ukośne linie sufitu miały również dodać nieco dynamiki temu uporządkowanemu
wnętrzu.
Wielkim marzeniem Inwestorów, zaznaczonym już na samym początku prac nad projektem, była
duża biblioteka na książki. W tym celu przearanżowanie nieco przestrzeni korytarza, co pozwoliło
na wygospodarowanie miejsca dla prawie 5 metrowej długości regału, gotowego pomieścić nawet
bardzo obszerny księgozbiór. Indywidualnego charakteru tej zabudowie dodały nadruki z
ulubionymi cytatami właścicieli.
Poza spójną stylistyką, kolorystyką i wykorzystanymi materiałami, dodano jeszcze jeden element
który scala różne pomieszczenia. Jest to motyw trójwymiarowych dekoracji, betonowych kostek na
ścianie korytarza, płytek w łazienkach i wzorów graficznych nadrukowanych na frontach szafy.
Dzięki dużej ilości okien, całość wnętrza, zależnie od pogody i pory roku, mieni się zmieniającymi
położenie refleksami światła oraz przenika się i współgra z zewnętrznym ogrodem.

Foto: Beata Haratym