Autor: MichalGlegola

MichalGlegola

Dołączył 03.2020

O nas

No info available

Aktywność w serwisie

MichalGlegola 1 Opinie
OPINIA NEGATYWNA

❌ OPINIA NEGATYWNA ❌ ➡️ MARE ART INTERIORS ➡️ EWA KOSTYRA ➡️ PATRYCJA NIEDZIAŁKOWSKA Szanowni Państwo, zapłaciliśmy blisko dziesięć tysięcy złotych netto za projekt niewielkiego lokalu gastronomicznego. Poniżej przedstawiamy opinie aby przestrzec innych przed wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Pomimo początkowych zapewnień, że projekt zostanie sprawnie zakończony w przeciągu 21 dni, po ponad półtora miesiąca musieliśmy go poprawiać i zmieniać sami. Projekt pomimo zapewnień, że projektantki czują ten styl lokalu został wykonany poniżej jakichkolwiek oczekiwań. Nasze początkowe zadowolenie szybko prysnęło po bliższym zapoznaniu się z całością oraz szczegółami i samymi błędami, których było mnóstwo. Jedyna projektantka z firmy, Patrycja Niedziałkowska nie pojawiła się nawet na ostatnim spotkaniu. Ewa Kostyra, która przekazała nam projekt nie ma nic wspólnego z architektórą wnętrz i żadnego wykształcenia w tym kierunku. Mieliśmy otrzymać księgę a dostaliśmy teczkę i kilka kartek. Błędy w inwentaryzacji (złe wymiary, które gdybyśmy sami nie zmierzyli naraziłyby nas na dodatkowe koszty), układ funkcjonalny również z błędami, nieprzemyślane ustawienie drzwi w miejscu gdzie ich instalacja nie jest możliwa, ignorancja i arogancja - z tym spotkaliśmy się w czasie współpracy z ekipą, którą tworzy Ewa Kostyra i Patrycja Niedziałkowska z firmy MARE ART INTERIORS. Naszym zamiarem było stworzenie ciekawego lokalu w stylu boho. Co otrzymaliśmy za 10 tysięcy złotych? Stres, nerwy i białe lub szare ściany. Sam kosztorys jak i projekt zrobiony na kolanie z literówkami włącznie. Ceny w kosztorysie wyssane z palca, w dużej części zupełnie nie pokrywające się z cenami rynkowymi, część pozycji niedostępna. Ogrom znaleźliśmy taniej i lepiej. Oczywiście musieliśmy szukać sami. Przez wszystkie dni projektowania nie otrzymaliśmy żadnych próbek, propozycji różnych aranżacji czy pomysłów na zagospodarowanie przestrzeni. Nie otrzymaliśmy nawet jednego koloru farby, dostaliśmy jedną propozycję płytek. Sami musieliśmy dopytywać o dodatkowe dekoracje, dodatki. W powiększonej łazience Panie wstawiły umywalkę o głębokości.. 20cm z kranem lejącym wodę po blacie. Zaprojektowały zestaw podtynkowy do WC ale zapomniały, że ten zestaw potrzebuje miejsca i dodatkowej zabudowy przez co wymiary ulegną zmianie. Kosz na zużyty papier do rąk.. całe 3 litry.. a sami o nim musieliśmy wspomniać. Styl boho a łazienka cała szara, najtańsze szare płytki na podłodze i lustro czarne z Ikea. Hydraulika zaprojektowana bez uwzględnienia podłączenia sedesu czy odpływów. Gdy nie wyraziliśmy zgody na malowanie jednej ściany za 4000zł przez kolegę projektantek i poprosiliśmy o alternatywę to usłyszeliśmy, żebyśmy.. pomalowali ją na biało. Pomimo sygnalizowania, że niepokoi nas takie podejście, nie zmieniło się ono do samego końca. Ewa Kostyra i Patrycja Niedziałkowska nie chciały uwzględnić naszych zmian twierdząc, że projekt skończyły. Raz jeszcze podkreślam, że żadna z naszych uwag nie została uwzględniona. Na wszystko miały swoją odpowiedź. Po zapłaceniu wynagrodzenia nic nie chciały zmienić. Dziewczyny nie prezentują profesjonalnego podejścia do sprawy. To co robią warte jest nieporównywalnie mniej i lepsze projekty wykonają studenci na pierwszym roku studiów. Panie zapomniały zdecydowanie, że to one są dla nas i powinny zrobić wszystko abyśmy byli zadowoleni. Niedbałość o szczegóły, brak kreatywnych rozwiązań czy alternatyw, brak pomysłów. Tak nie powinna wyglądać praca architekta. O wszystko musieliśmy się prosić sami. Każdy detal musielismy również wyszukać sami. Sami musimy kończyć lokal, szukać ciekawej terakoty, donic czy kwiatów. Panie były (o zgrozo) ze swojej pracy zadowolone. Księga jaką otrzymaliśmy to kilka kartek. To wszystko. Dodatkowo jeden z poleconych przez architektki panów (Krystian) od remontu zaczął nas straszyć sanepidem gdy zrezygnowaliśmy z jego usług. To oraz sam projekt podsumowuje umiejętności i styl pracy tej ekipy. Nigdy więcej. Jesteśmy wraz z żoną niesamowicie zawiedzeni, czujemy się oszukani i zdecydowanie odradzamy współprace z firmą MARE ART INTERIORS. To jest amatorstwo w najprostszej postaci. My straciliśmy tylko czas i pieniądze a na koniec musimy i tak myśleć sami, co zmienić, co kupić, gdzie postawić aby całość dobrze wyglądała. Na pewno nie zostawimy tak tej sprawy. Oczekujemy zwrotu części wynagrodzenia a w przypadku odmowy spotkamy się w sądzie. Żałuję, że zapłaciliśmy drugą część wynagrodzenia. W tym momencie kontakt i praca została zakończona. Przestrzegamy. To zwykle oszustwo i praca, która w żadnym wypadku nie jest zgodna z podpisaną umową, która od początku była dla projektantek najważniejsza. Zapraszamy do kontaktu. Z przyjemnością pokażemy jak projektują Ewa Kostyra i Patrycja Niedziałkowska, udostępnimy korespondencję czy wszelkie szczegóły współpracy. Naprawdę, jak najdalej od takich osób. Przemyślcie dwa razy czy chcecie wchodzić we współpracę a później tak, jak my kończyć i poprawiać wszystko sami, pomimo wydania dużych pieniędzy. Są na rynku ludzie z pasją, którzy wiedzą co robią. Tutaj tej pasji, umiejętności i chęci zdecydowanie zabrakło. Odradzamy jakąkolwiek współpracę z firmą MARE ART INTERIORS. https://www.facebook.com/MARE-ART-Interiors-114609539910960/

Nasze projekty

Nasze produkty

Zdjęcia

Kontakt